Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
przebiegł do Księżyca
Lasu. Panowała tu nocna. Wreszcie ruszył lasem w stronę
Lipek, a później na Krzeptówki. Obszedł wokoło dom i wreszcie
zapukał umówionym znakiem w okno. Żona zaraz otworzyła drzwi i krzyknęła:
- Rany boskie, Józiu, jesteś! O, jak się cieszę!
Zaraz powitała go też siedmioletnia córeczka. Obydwie
cieszyły się bardzo, że wreszcie mają najdroższą osobę.
Tak zakończyła się pierwsza eskapada przewodnicka podczas
okupacji hitlerowskiej Józefa Krzeptowskiego. Już po
wojnie dowiedział się, że dwaj lotnicy Andrzej i Michał dotarli
do armii generała Sikorskiego i bili dzielnie wroga. Przeżyli
wojnę i po paru latach odwiedzili swego przewodnika. "Byli
to bardzo sympatyczni panowie
przebiegł do Księżyca<br>Lasu. Panowała tu nocna. Wreszcie ruszył lasem w stronę<br>Lipek, a później na Krzeptówki. Obszedł wokoło dom i wreszcie<br>zapukał umówionym znakiem w okno. Żona zaraz otworzyła drzwi i krzyknęła:<br> - Rany boskie, Józiu, jesteś! O, jak się cieszę!<br> Zaraz powitała go też siedmioletnia córeczka. Obydwie<br>cieszyły się bardzo, że wreszcie mają najdroższą osobę.<br> Tak zakończyła się pierwsza eskapada przewodnicka podczas<br>okupacji hitlerowskiej Józefa Krzeptowskiego. Już po<br>wojnie dowiedział się, że dwaj lotnicy Andrzej i Michał dotarli<br>do armii generała Sikorskiego i bili dzielnie wroga. Przeżyli<br>wojnę i po paru latach odwiedzili swego przewodnika. "Byli<br>to bardzo sympatyczni panowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego