Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
płakała.
- A pani Gąsowska?
- Także śpi i także przedtem 'płakała. - A pan Gąsowski?
- Dotąd ryczał, a teraz na szczęście ucichnął. Ale nie męcz się! Głowa szybko się zagoi, ale trzeba uważać. O drogi Piotrusiu! Przez nas spotkało cię nieszczęście! Nigdy sobie tego nie przebaczę, nigdy! Czy bardzo cię boli?
- Nie bardzo. Głowa mi cięży... Czy ja mogę wstać?
- Ani mi się waż! - krzyknął profesor. - Poleżysz kilka dni...
- A pan profesor nie spał wcale?
- To rzecz obojętna! Ja mogę nie spać nawet przez kilka nocy. Niedźwiedź jestem, nie człowiek... - krzyknął gromko.
Adaś zamilkł na długą chwilę, jakby zbierał się do dłuższej oracji
płakała.<br>- A pani Gąsowska?<br>- Także śpi i także przedtem 'płakała. - A pan Gąsowski?<br>- Dotąd ryczał, a teraz na szczęście ucichnął. Ale nie męcz się! Głowa szybko się zagoi, ale trzeba uważać. O drogi Piotrusiu! Przez nas spotkało cię nieszczęście! Nigdy sobie tego nie przebaczę, nigdy! Czy bardzo cię boli?<br>- Nie bardzo. Głowa mi cięży... Czy ja mogę wstać?<br>- Ani mi się waż! - krzyknął profesor. - Poleżysz kilka dni...<br>- A pan profesor nie spał wcale?<br>- To rzecz obojętna! Ja mogę nie spać nawet przez kilka nocy. Niedźwiedź jestem, nie człowiek... - krzyknął gromko.<br>&lt;page nr=86&gt; Adaś zamilkł na długą chwilę, jakby zbierał się do dłuższej oracji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego