Tak się jednak składa, że na prestiżu się skończyło. Oczywiście prestiż jest bardzo ważny. Polska udowodniła całemu światu, że można powierzyć jej najbardziej trudne misje. Pokazała też, że jest sojusznikiem, na którego można liczyć. Jednak w tej chwili nasza obecność w Iraku przestaje mieć strategiczne znaczenie. Koszty utrzymania wojsk są bardzo duże, a perspektywy pomyślnego zakończenia misji - nie tak przejrzyste - jak jeszcze pół roku temu.<br>Przejęcie kontroli nad polską strefą przez NATO nie oznacza całkowitego wycofania się Polaków z Iraku. Jednak wzięcie odpowiedzialności za pokój na Bliskim Wschodzie przez cały Sojusz, a więc także najbardziej przeciwne wojnie Niemcy i Francję, pomoże