Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
na moment nie przestaje być baronową - kobietą szykowną, świadomą swojego stanu, wieku i pozycji. Z savoir-vivre'u, który czyni ją śmieszną, czerpie siłę: zdolność do przykrycia zmieszania i strachu elegancką maską. I to właśnie dzięki temu rzeczywistość jej ani nie dotyczy, ani nie dotyka.

W ciekawy sposób udało się przeskoczyć barierę językową. Tekst tłumaczenia pojawia się na ścianie. Wydawałoby się, że metoda rodem z kina zburzy iluzję sceniczną. I pewnie by się tak stało, gdyby nie fakt, że aktorka cały czas traktuje tekst jak element scenografii. Przecież to wykład: baronowa przygotowała wcześniej swoje wystąpienie, które teraz, ku wygodzie dostojnego audytorium, jest wyświetlane
na moment nie przestaje być baronową - kobietą szykowną, świadomą swojego stanu, wieku i pozycji. Z &lt;orig&gt;savoir-vivre'u&lt;/&gt;, który czyni ją śmieszną, czerpie siłę: zdolność do przykrycia zmieszania i strachu elegancką maską. I to właśnie dzięki temu rzeczywistość jej ani nie dotyczy, ani nie dotyka. <br><br>W ciekawy sposób udało się przeskoczyć barierę językową. Tekst tłumaczenia pojawia się na ścianie. Wydawałoby się, że metoda rodem z kina zburzy iluzję sceniczną. I pewnie by się tak stało, gdyby nie fakt, że aktorka cały czas traktuje tekst jak element scenografii. Przecież to wykład: baronowa przygotowała wcześniej swoje wystąpienie, które teraz, ku wygodzie dostojnego audytorium, jest wyświetlane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego