Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
senna zmora: spamiętana z noworocznych odwiedzin, ślepa i martwa twarz Grzegorza.
Kogo dzisiaj spotka i kto dz iś ją przywita?
Małgorzata znów wchodzi w jasność dnia, uśmiecha się, rusza w stronę kliniki. Odwiedzić najbliższego z najbliższych, jedynego z jedynych.
Idzie przeciw słońcu krokiem lekkim i tanecznym.
Mróz śpiewa pod stopami, barwi policzki.
Tropem dzisiejszej Małgorzaty znów biegną głodne oczy chłopców i mężczyzn, wloką się zawistne spojrzen ia kobiet.
Nieśmiałe młodziutkie dziewczątka aż przystają w zachwyceniu.
W hallu kliniki czeka na Małgorzatę Ada Torończyk, mądry i uroczy mopsik.
Małgorzata poprosiła ją o pomoc, dobrą radę i pośrednictwo.
Adiunkt Franker ciągle jeszcze nie
senna zmora: spamiętana z noworocznych odwiedzin, ślepa i martwa twarz Grzegorza.<br>Kogo dzisiaj spotka i kto dz iś ją przywita?<br>Małgorzata znów wchodzi w jasność dnia, uśmiecha się, rusza w stronę kliniki. Odwiedzić najbliższego z najbliższych, jedynego z jedynych.<br>Idzie przeciw słońcu krokiem lekkim i tanecznym.<br>Mróz śpiewa pod stopami, barwi policzki.<br>Tropem dzisiejszej Małgorzaty znów biegną głodne oczy chłopców i mężczyzn, wloką się zawistne spojrzen ia kobiet.<br>Nieśmiałe młodziutkie dziewczątka aż przystają w zachwyceniu.<br>W hallu kliniki czeka na Małgorzatę Ada Torończyk, mądry i uroczy mopsik.<br>Małgorzata poprosiła ją o pomoc, dobrą radę i pośrednictwo.<br>Adiunkt Franker ciągle jeszcze nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego