na zasłużony odpoczynek, to dobrze byłoby widziane, gdybyś poszła integrować się ze współpracownikami na firmową imprezę. <br><br>Wędrująca granica<br>- O to, że naginając się do cudzych wymagań, nie przekroczę granicy dobrego smaku i przyzwoitości, jestem spokojna - twierdzi Ania, studentka lingwistyki stosowanej. - Wierzę w czerwone światełko, które zapali się w momencie, kiedy będę blisko zrobienia czegoś, przez co mogę stracić szacunek do siebie.<br>Problem polega na tym, że w praktyce wybór nie jest taki oczywisty. Zawsze możesz znaleźć okoliczności łagodzące dla odstąpienia od swoich zasad. Kiedy oglądałam "Niemoralną propozycję", zadzwonił mój znajomy: - Tak, słyszałem, to ta historia o parze zakochanych - stwierdził. - Potem pojawia się