Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
to u nich tam dosyć...
Rygorystycznie.
Dosyć rygorystycznie do tego podchodzą i i jest taka współodpowiedzialność. I to nie tyle, że współodpowiedzialność, bo cię kocham, tylko między innymi współodpowiedzialność, że jeżeli ty narozrabiasz, a ja jestem twoim opiekunem, to ja też dostanę. To nie to że tylko ty dostaniesz w beret, tak jak oni to określają.
Aha, czyli nawzajem ponoszą za siebie odpowiedzialność.
Tak.
Jak coś przeskrobiesz, to wiesz, ja też na tym cierpię.
To jest ten pierwszy wyjazd z opiekunem. Jeżeli jest wszystko w porządku, to wtedy dostaje urlop. Tam rzadko, tam nie można ciągle przepustki, ale ma tak zwane
to &lt;vocal desc="yyy"&gt; u nich tam dosyć...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Rygorystycznie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dosyć rygorystycznie do tego podchodzą i i jest taka współodpowiedzialność. I to nie tyle, że współodpowiedzialność, bo cię kocham, tylko między innymi współodpowiedzialność, że jeżeli ty narozrabiasz, a ja jestem twoim opiekunem, to ja też dostanę. To nie to że tylko ty dostaniesz w beret, tak jak oni to określają.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Aha, czyli nawzajem ponoszą za siebie odpowiedzialność.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jak coś przeskrobiesz, to wiesz, ja też na tym cierpię.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To jest ten pierwszy wyjazd &lt;vocal desc="yyy"&gt; z opiekunem. Jeżeli jest wszystko w porządku, to wtedy dostaje urlop. Tam rzadko, tam nie można &lt;gap&gt; ciągle przepustki, ale ma tak zwane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego