Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wpływ w dużej mierze zaważył na całym moim życiu, łącznie z wyborem studiów (jestem etnologiem). Kościelisko - to był las, pełen wtedy grzybów, gdzie polowało się z łukiem i procą na wrony, paliło ogniska, zbierało borówki i topiło "smołę" (żywicę) do żucia. To był potok, na którym budowało się tamy i bezskutecznie łowiło "głowoce" na haczyk z zagiętej szpilki. Kościelisko stanowiło wreszcie bazę wypadową w Tatry, gdzie nieraz koczowało się po kilka dni w opuszczonych szałasach pasterskich i skalnych kolibach, śpiąc na podściółce z kosówki. W zimie można było jeździć na saneczkach i nartach, budować igloo i lepić bałwany ze śniegu. Dodatkowych
wpływ w dużej mierze zaważył na całym moim życiu, łącznie z wyborem studiów (jestem etnologiem). Kościelisko - to był las, pełen wtedy grzybów, gdzie polowało się z łukiem i procą na wrony, paliło ogniska, zbierało borówki i topiło "smołę" (żywicę) do żucia. To był potok, na którym budowało się tamy i bezskutecznie łowiło <dialect>"głowoce"</> na haczyk z zagiętej szpilki. Kościelisko stanowiło wreszcie bazę wypadową w Tatry, gdzie nieraz koczowało się po kilka dni w opuszczonych szałasach pasterskich i skalnych kolibach, śpiąc na podściółce z kosówki. W zimie można było jeździć na saneczkach i nartach, budować igloo i lepić bałwany ze śniegu. Dodatkowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego