wyciągać konsekwencje ze swych odkryć, więc stuknąwszy donośnie, zwrócił się do audytorium już nie swoją stereotypową formułką, lecz inną, o której myślał, że w bardziej naukowy sposób odpowiada rzeczywistości:<br> - Kawalerowie i dziewice! - rzekł.<br> Słowo <hi rend="spaced">kawalerowie</> i słowo <hi rend="spaced">dziewice</> były pochodzenia obcego, prof. Mmaa zapożyczyć je musiał ze słownika <hi rend="spaced">homo</> i bezstronnemu kronikarzowi trudno jest orzec i to, do <hi rend="spaced">jakiego stopnia</> przesądzały one delikatną sprawę tzw. zróżniczkowania płciowego, i to, <hi rend="spaced">do jakiego stopnia</> nie przesądzały sprawy, czy słuchacze są szanowni, czy nie. Faktem jest jednak, że wywołały one poruszenie na sali:<br> - Co powiedział? Co powiedział? - pytali sąsiadów ci, którzy odwróceni <orig>abdomenem</> do