Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
żart. I myśl: dokąd mnie odstawisz po tych trzech latach.
- Mówię poważnie. Kocham cię.
Adam nigdy nie miał uczuć na wierzchu, zawsze ukryte i nieobecne w słowach. Teraz wyrażone, nazwane, brzmią jak cudzoziemski język, który się wprawdzie rozumie, lecz jego głębszy sens wymaga teranslantacji, przez co dociera z opóźnieniem. Bogna bezwiednie wstrzymuje oddech, żeby nie spłoszyć bezcennej chwili, jak fajerwerk wybucha w niej doznanie oszałamiającego szczęścia.
Wszystko można ułożyć - wszystko da się pogodzić - nie jest takie niewykonalne - znajdę tam pracę - nauczę angielskiego -
Dobre zdanie Sowy o jej miniaturach urasta do rangi sukcesu, już daje pewność powodzenia za oceanem.
- Możesz pracować u
żart. I myśl: dokąd mnie odstawisz po tych trzech latach.<br>- Mówię poważnie. Kocham cię.<br>Adam nigdy nie miał uczuć na wierzchu, zawsze ukryte i nieobecne w słowach. Teraz wyrażone, nazwane, brzmią jak cudzoziemski język, który się wprawdzie rozumie, lecz jego głębszy sens wymaga teranslantacji, przez co dociera z opóźnieniem. Bogna bezwiednie wstrzymuje oddech, żeby nie spłoszyć bezcennej chwili, jak fajerwerk wybucha w niej doznanie oszałamiającego szczęścia.<br>Wszystko można ułożyć - wszystko da się pogodzić - nie jest takie niewykonalne - znajdę tam pracę - nauczę angielskiego -<br>Dobre zdanie Sowy o jej miniaturach urasta do rangi sukcesu, już daje pewność powodzenia za oceanem.<br>- Możesz pracować u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego