Typ tekstu: Książka
Autor: Kisielewski Stefan
Tytuł: Abecadło Kisiela
Rok: 1990
roku, że kiedyś każdy szlachcic miał swojego Żyda.
A wtedy bywało, że każdy Żyd miał swojego endeka.

Antoni Gołubiew - wielki człowiek, bardzo głęboki. Co mnie w nim najbardziej fascynowało, że człowiek z Litwy, z Wileńszczyzny, który tak potrafił się przestawić.
Jak ich wyrzucili z Litwy, przyjechali do Polski, gdzie strasznie biedował, najpierw w Łodzi, potem w Zakopanem, z rodziną.
Ja go zapytałem: "No jak wy się czujecie tutaj?" A on mówi: "Przestawiamy się z koncepcji jagiellońskiej na koncepcję piastowską".
Bardzo głęboki człowiek. I straszna tragedia - dwóch synów stracił po kolei.
Utonęli obaj i to on ich nauczył pływania kajakami.
Obaj utonęli
roku, że kiedyś każdy szlachcic miał swojego Żyda.<br>A wtedy bywało, że każdy Żyd miał swojego endeka.<br><br>&lt;tit&gt;Antoni Gołubiew&lt;/&gt; - wielki człowiek, bardzo głęboki. Co mnie w nim najbardziej fascynowało, że człowiek z Litwy, z Wileńszczyzny, który tak potrafił się przestawić.<br>Jak ich wyrzucili z Litwy, przyjechali do Polski, gdzie strasznie biedował, najpierw w Łodzi, potem w Zakopanem, z rodziną.<br>Ja go zapytałem: "No jak wy się czujecie tutaj?" A on mówi: "Przestawiamy się z koncepcji jagiellońskiej na koncepcję piastowską".<br>Bardzo głęboki człowiek. I straszna tragedia - dwóch synów stracił po kolei.<br>Utonęli obaj i to on ich nauczył pływania kajakami.<br>Obaj utonęli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego