stanie, że mógłbym służyć jako obiekt doświadczalny studentom psychologii. W każdym razie pojechałem w tę chujową pogodę na drugi koniec miasta. Wszedłem na drugie albo trzecie piętro, zapukałem. I co było dalej, jak myślisz? Otworzyła mi ta moja była, to też z amerykańskiego filmu, ubrana w elegancką bluzkę i seksowny biustonosz pod spodem, który aż się prosi, żeby sprawdzić jego zawartość. Od razu wiedziałem, że nie powinienem wchodzić, ale już nie mogłem się wycofać. To była sytuacja jak z komedii obyczajowej. On w garniturze - przystojny facet z brodą, ona w makijażu i seksownych ciuchach, kolacja przy świecach i ja w tym