między podstawówką a gimnazjum, po trzech latach - te między gimnazjum a szkołą średnią. Zdadzą pewnie i maturę.<br><br>Jednak ustawiczne alarmy przez pewien czas mobilizują, a potem mogą działać destrukcyjnie, wprowadzając stan paniki i chaosu, wreszcie - zniechęcenia. Z relacji uczniów, nawet tych, którzy zgrywają <orig>twardzieli</>, wynika, że taka granica jest niebezpiecznie blisko. I wcale nie chodzi o stopień trudności egzaminów.<br><br>Barbara Kordas, wicedyrektor II LO im. Stefana Batorego w Warszawie: - Większość uczniów, którzy zdecydowali się zdawać język polski na podstawowym poziomie, była chyba nastawiona na coś trudniejszego. Wielu zostało na drugą część egzaminu z ciekawości, przekonać się, na czym ona polega. (Gdyby