Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
bliżej, składa się do strzału, parasol otwiera się, a lew pada martwy.
- Ależ rabi! To niemożliwe! Ktoś musiał strzelić z boku.
Rabi unosi palec w górę i mówi:
- No właśnie.

Rachunki

Dwie blondynki oglądają "Wiadomości". Spiker strwożonym głosem mówi:
- W Turcji znów zatrzęsła się ziemia, zginęło 100 osób.
Na to blondynka do koleżanki:
- Ty, to na stare będzie chyba milion.

Spawacz

Jedzie Czerwony Kapturek przez las do babci na rowerku. Zza krzaka wyskakuje Wilk i niszczy Kapturkowi rowerek. Kapturek w płacz i na skargę do Misia.
- No, co mała? Co się stało? - pyta Miś.
- Wilk połamał mi mój rowerek - ryczy Kapturek
bliżej, składa się do strzału, parasol otwiera się, a lew pada martwy.<br>- Ależ rabi! To niemożliwe! Ktoś musiał strzelić z boku.<br>Rabi unosi palec w górę i mówi:<br>- No właśnie.<br><br>&lt;tit&gt;Rachunki&lt;/&gt;<br><br>Dwie blondynki oglądają "Wiadomości". Spiker strwożonym głosem mówi:<br>- W Turcji znów zatrzęsła się ziemia, zginęło 100 osób.<br>Na to blondynka do koleżanki:<br>- Ty, to na stare będzie chyba milion.<br><br>&lt;tit&gt;Spawacz&lt;/&gt;<br><br>Jedzie Czerwony Kapturek przez las do babci na rowerku. Zza krzaka wyskakuje Wilk i niszczy Kapturkowi rowerek. Kapturek w płacz i na skargę do Misia.<br>- No, co mała? Co się stało? - pyta Miś.<br>- Wilk połamał mi mój rowerek - ryczy Kapturek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego