Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Artura Harwicha i Daniela Zarzyckiego, to wyjątkowa gratka w ciągu ostatnich kilku plotkarskich miesięcy. W ogóle plotek było co niemiara, bo i bojcorek zeszła się cała kupa. Podobno na imprezie pojawił się znowu sam prof. Parczewski. Ludzie zaczynają gadać. U boku szefa TIG-u Kaweckiego nie dostrzegłam tej młodej wysokiej blondynki, która towarzyszyła mu podczas Balu Kupca. Fajną kreację miała szefowa komunikacji ze starostwa, Stasia Szostak - biała długa suknia bez pleców. Widziałam, jak chłopy patrzyły - a taki jeden z czerwonym krawatem w czarne grochy, to co chwilę łypał. Wstyd było tylko patrzeć, jak to całe bractwo rzuciło się do stołu. To
Artura Harwicha i Daniela Zarzyckiego, to wyjątkowa gratka w ciągu ostatnich kilku plotkarskich miesięcy. W ogóle plotek było co niemiara, bo i <dialect>bojcorek</> zeszła się cała kupa. Podobno na imprezie pojawił się znowu sam prof. Parczewski. Ludzie zaczynają gadać. U boku szefa TIG-u Kaweckiego nie dostrzegłam tej młodej wysokiej blondynki, która towarzyszyła mu podczas Balu Kupca. Fajną kreację miała szefowa komunikacji ze starostwa, Stasia Szostak - biała długa suknia bez pleców. Widziałam, jak chłopy patrzyły - a taki jeden z czerwonym krawatem w czarne grochy, to co chwilę łypał. Wstyd było tylko patrzeć, jak to całe bractwo rzuciło się do stołu. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego