od pewnego czasu zachowywała się dziwnie. Stała się strasznie nerwowa i kilka razy powiedziała na głos, że ona nie pozwoli się wmanewrować w żadną śmierdzącą sprawę. Ja jej mówiłam, że może mieć kłopoty. Jest zbyt inteligentna, a w tej branży im mniej rozumu, tym lepiej. Ale ona nie potrafiła grać blondynki. Kiedy ostatni raz była w agencji, okropnie pokłóciła się z "Doktorem". Podsłuchałam, oczywiście przypadkiem, że mowa była o jakichś pieniądzach, znajomym redaktorze i strasznym skandalu, który będzie sporo kosztował wiele osób. "Doktor" mówił, że nie będzie dopłacać komuś do końca życia, bo są skuteczne sposoby na szantażystów. I że on