Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tę samą dozorczynię, od dziesięciu tę samą dentystkę. Wszystkie są brunetkami.
Rafał, 28 lat: Blondynki sprawiają wrażenie nieosiągalnych. A niby dlaczego Alfred Hitchcock wybrał Kim Novak, Grace Kelly albo Ingrid Bergman? Ze mną jest podobnie, tyle, że ja ich nie filmuję.
Franciszek, 32 lata: Bohaterkami wszystkich wielkich historii miłosnych były blondynki: Tristanowa Izolda, Lorelai, Kopciuszek. I chyba coś z tej tradycji zostało mi we krwi.
Adam, 36 lat: To dlatego, że moja żona jest blondynką. Poza tym wolę brunetki.
Karol, 44 lata: Ponieważ blondynki wyglądają tak, jakby właśnie spadły z nieba. Trochę przypominają greckie boginie, trochę nimfy. Nie bez powodu Afrodyta
tę samą dozorczynię, od dziesięciu tę samą dentystkę. Wszystkie są brunetkami.<br>Rafał, 28 lat: Blondynki sprawiają wrażenie nieosiągalnych. A niby dlaczego Alfred Hitchcock wybrał Kim Novak, Grace Kelly albo Ingrid Bergman? Ze mną jest podobnie, tyle, że ja ich nie filmuję.<br>Franciszek, 32 lata: Bohaterkami wszystkich wielkich historii miłosnych były blondynki: Tristanowa Izolda, Lorelai, Kopciuszek. I chyba coś z tej tradycji zostało mi we krwi.<br>Adam, 36 lat: To dlatego, że moja żona jest blondynką. Poza tym wolę brunetki.<br>Karol, 44 lata: Ponieważ blondynki wyglądają tak, jakby właśnie spadły z nieba. Trochę przypominają greckie boginie, trochę nimfy. Nie bez powodu Afrodyta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego