Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Traktat moralny. Traktat poetycki.
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1947
złożą,
Wnuk barbarzyńców zamyślony
W słońcu tam czyta stare tomy,
Dawny mu wawrzyn czoło pali,
100
Myśli o tych, co zachowali
I poprzez ciemność skarb przenieśli,
O którym znów się składa pieśni.

Lecz nie jest moim to zamiarem
Przyszłość otaczać złudnym czarem.
105
Po przyszłościowej cóż iluzji,
Jeżeli dniom codziennym bluźni
I ufność nie po równi dzieli
Pomiędzy współobywateli.
Żyjesz tu, teraz. Hic et nunc.
110
Masz jedno życie, jeden punkt.
Co zdążysz zrobić, to zostanie,
Choćby ktoś inne mógł mieć zdanie.
Nowa konwencja już się tworzy.
Nie mów: konwencja długich noży.
115
Nie wątpię, że jest bardzo zła,
Lecz wynalazłem
złożą, <br>Wnuk barbarzyńców zamyślony <br>W słońcu tam czyta stare tomy, <br>Dawny mu wawrzyn czoło pali, <br>100<br>Myśli o tych, co zachowali <br>I poprzez ciemność skarb przenieśli, <br>O którym znów się składa pieśni. <br><br>Lecz nie jest moim to zamiarem <br>Przyszłość otaczać złudnym czarem. <br>105<br>Po przyszłościowej cóż iluzji, <br>Jeżeli dniom codziennym bluźni <br>I ufność nie po równi dzieli <br>Pomiędzy współobywateli. <br>Żyjesz tu, teraz. Hic et nunc. <br>110<br>Masz jedno życie, jeden punkt. <br>Co zdążysz zrobić, to zostanie, <br>Choćby ktoś inne mógł mieć zdanie. <br>Nowa konwencja już się tworzy. <br>Nie mów: konwencja długich noży. <br>115<br>Nie wątpię, że jest bardzo zła, <br>Lecz wynalazłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego