Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
drugiej strony.
Ale podstawowym błędem - powiada Bell- jest pomieszanie polityki i kultury.
Perspektywa taka, że cywilizacje - definiujące się przede wszystkim w kategoriach kulturowych - miałyby się stać podmiotami politycznymi jest wedle Bella nierealna, a wedle Williama Pfaffa katastroficzna - jeśli nie apokaliptyczna.
Dlaczego? Ponieważ interpretacja konfliktów dotyczących spraw wymiernych, takich jak terytorium, bogactwa naturalne czy handel, w kategoriach konfliktu cywilizacji, przekształca problemy rozwiązywalne w nierozwiązywalne.
Przeniesienie zagadnień ekonomicznych, strategicznych czy geopolitycznych w dziedzinę definiowaną przez kulturę przenosi je ze sfery spraw poddających się negocjacji w sferę spraw nienegocjowalnych, gdzie kompromis nie jest możliwy.
"Jeśli przyszłość nasza składa się z wojen między cywilizacjami, to
drugiej strony.<br>Ale podstawowym błędem - powiada Bell- jest pomieszanie polityki i kultury.<br>Perspektywa taka, że cywilizacje - definiujące się przede wszystkim w kategoriach kulturowych - miałyby się stać podmiotami politycznymi jest wedle Bella nierealna, a wedle Williama Pfaffa katastroficzna - jeśli nie apokaliptyczna.<br>Dlaczego? Ponieważ interpretacja konfliktów dotyczących spraw wymiernych, takich jak terytorium, bogactwa naturalne czy handel, w kategoriach konfliktu cywilizacji, przekształca problemy rozwiązywalne w nierozwiązywalne.<br>Przeniesienie zagadnień ekonomicznych, strategicznych czy geopolitycznych w dziedzinę definiowaną przez kulturę przenosi je ze sfery spraw poddających się negocjacji w sferę spraw &lt;orig&gt;nienegocjowalnych&lt;/&gt;, gdzie kompromis nie jest możliwy.<br>"Jeśli przyszłość nasza składa się z wojen między cywilizacjami, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego