wspólną płaszczyznę porozumienia, przede wszystkim język. Cywilizacja zmierza do unifikacji (ujednolicenia), lecz proces ten zaczął się już wtedy, gdy nikt - poza szalonymi wizjonerami - nie przypuszczał, że będzie można budować zjednoczoną, demokratyczną, wspólną Europę. Taka Europa chce zachować różnorodność. Argumenty ma oczywiste, także ekonomiczne. Jednym z motorów dzisiejszej gospodarki i źródłem bogactwa, przede wszystkim regionów, jest turystyka. Nic nie sprzyja jej rozwojowi tak, jak różnorodność. Nie tylko krajobrazowa, lecz właśnie kulturowa. Jeśli bowiem ktoś ma urlop, na który odkładał przez cały rok, to nie pojedzie tam, gdzie jest nudno i tak samo, lecz tam, gdzie jest inaczej. I na turystyce zarabiają najwięcej