Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
była z tego powodu niezadowolona.
- Przebywanie z moją córką wydaje się najnaturalniejszą rzeczą pod słońcem. Kocham ją bardziej niż siebie samą, nigdy nic podobnego nie odczuwałam. To jest niesamowite i zadziwiające.

Spokojny żywot Sade Adu
Wiele zmieniło się w jej życiu, ale nie zmieniło się jedno - podejście do sławy: wciąż boi się popularności. Z nostalgią wspomina ostatnich osiem lat, kiedy mogła spokojnie chodzić ulicami Londynu, nie rozpoznawana przez nikogo. Mieszać się z tłumem, chodzić z Ilą na spacery i nie potrzebować ochrony.
- Pewnego dnia na ulicy podszedł do mnie młody chłopak i zapytał, czy to ja byłam kiedyś Sade; to było naprawdę
była z tego powodu niezadowolona.<br>- Przebywanie z moją córką wydaje się najnaturalniejszą rzeczą pod słońcem. Kocham ją bardziej niż siebie samą, nigdy nic podobnego nie odczuwałam. To jest niesamowite i zadziwiające.<br><br>Spokojny żywot Sade Adu<br>Wiele zmieniło się w jej życiu, ale nie zmieniło się jedno - podejście do sławy: wciąż boi się popularności. Z nostalgią wspomina ostatnich osiem lat, kiedy mogła spokojnie chodzić ulicami Londynu, nie rozpoznawana przez nikogo. Mieszać się z tłumem, chodzić z Ilą na spacery i nie potrzebować ochrony.<br>- Pewnego dnia na ulicy podszedł do mnie młody chłopak i zapytał, czy to ja byłam kiedyś Sade; to było naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego