ciemnościach. Rządzący partią od jedenastu lat &lt;name type="person"&gt;Giennadij Ziuganow&lt;/&gt; czytał przemówienie programowe - w którym krytykował rządy &lt;name type="person"&gt;Władimira Putina&lt;/&gt; - przy świetle ręcznych latarek. Prąd został odcięty z powodu awarii w moskiewskim kompleksie hotelowym &lt;name type="org"&gt;Izmaiłowo&lt;/&gt;, gdzie odbywał się kongres. Jednak mało kto z uczestników miał wątpliwości co do prawdziwej przyczyny braku światła. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Władze boją się naszej partii&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówił &lt;name type="person"&gt;Nikołaj Charitonow&lt;/&gt;, kandydat &lt;name type="org"&gt;KPRF&lt;/&gt; w ostatnich wyborach prezydenckich. Rzeczywiście &lt;name type="org"&gt;KPRF&lt;/&gt; z ponad 500 tysiącami członków jest jedyną tak potężną strukturą, na którą &lt;name type="place"&gt;Kreml&lt;/&gt; nie ma wpływu.<br>W &lt;name type="place"&gt;Moskwie&lt;/&gt; odbył się również alternatywny zjazd partii komunistycznej. Rozłamowcy jeszcze w czwartek zwołali alternatywne plenum &lt;name type="org"&gt;KC&lt;/&gt;, na którym zdecydowali