i ponaglała, ale rada jest tylko dzielnicowa rada. I powiem, że jeśli myśmy czegoś nie wykonali, to nie znaczy, że zmarnowaliśmy kadencję. Zaczniemy spotkanie z mieszkańcami od przedstawienia realizacji generalnych zamierzeń. Bo czy jest ważne, że myśmy nie zrobili basenu? Czy to może przysłonić fakt, że zbudowaliśmy tyle mieszkań? </><br><WHO1>- Oj, boję się, że mimo wszystko na tych spotkaniach będzie Pan w trudnej sytuacji.</><br><WHO2>- Ja się spodziewam ataku, ale sobie poradzę. Bo nasi mieszkańcy rozumieją złożoność zagadnienia. Wiedzą, że te niezrealizowane postulaty, które mi pani rzuca w oczy, są niczym w porównaniu z naszymi generalnymi osiągnięciami. Z tym, że tylu ludni dostało nowe