Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.01
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wydała

Tymczasem do aptek stale trafiają wadliwe recepty. Kilka dni temu do apteki przy ul. Gwiaździstej przyszła pacjentka z receptą, na której nie było numeru lekarza. Farmaceutka zadzwoniła do przychodni, a potem do zielonogórskiego NFZ. W końcu zadzwonił do naszej redakcji. - Nie wiem, co zrobić. Pacjentki nie mogę odesłać, a boję się, że znów będzie kara - mówiła aptekarka Danuta Peszko. W miniony czwartek dokładnie o 17.51 zadzwoniliśmy do przychodni i do NFZ. Oba telefony były głuche. Aptekarka ostatecznie lek wydała.

Do poprawki

Rzeczniczka zielonogórskiego NFZ Ewa Lurc tłumaczy, że w podobnych przypadkach pacjenta należy odesłać do pogotowia ratunkowego po prawidłową receptę
wydała&lt;/&gt;<br><br>Tymczasem do aptek stale trafiają wadliwe recepty. Kilka dni temu do apteki przy ul. Gwiaździstej przyszła pacjentka z receptą, na której nie było numeru lekarza. Farmaceutka zadzwoniła do przychodni, a potem do zielonogórskiego NFZ. W końcu zadzwonił do naszej redakcji. - Nie wiem, co zrobić. Pacjentki nie mogę odesłać, a boję się, że znów będzie kara - mówiła aptekarka Danuta Peszko. W miniony czwartek dokładnie o 17.51 zadzwoniliśmy do przychodni i do NFZ. Oba telefony były głuche. Aptekarka ostatecznie lek wydała.<br><br>&lt;tit&gt;Do poprawki&lt;/&gt;<br><br>Rzeczniczka zielonogórskiego NFZ Ewa Lurc tłumaczy, że w podobnych przypadkach pacjenta należy odesłać do pogotowia ratunkowego po prawidłową receptę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego