frajera<br>strzygło się w ZMP,<br>współczesny Cichy - to nie są śmichy,<br>on dobrze wie, jak jest.<br><br>Taki Ostrowski czy inny Pstrowski -<br>to dla mnie zwykły chuj.<br>Dziś dla mnie wzorem, życia motorem<br>jest Rzeszotarski wuj*!<br><br>*Patrz niżej: Wielka pieśń o Rotmistrzu.<br><br><tit>Wielka pieśń o Rotmistrzu</><br><br>(na melodię Gdy naród do boju)<br><br><br>Gdy naród na placu olbrzymim się zbierał<br>i wznosił Gnomowi wiwaty,<br>pan Rotmistrz, powstając od partii pokera,<br>rzekł kumplom: Czas nadszedł, rebiata!''<br><br> <br>O cześć ci, Rotmistrzu wspaniały,<br>żeś w czasie ogólnej beztroski<br>zrozumiał, że twoje to czasy nastały<br>i trafne wyciągnął stąd wnioski.**<br><br>Wariant:<br>O cześć ci, przezorny Rotmistrzu,<br>o