Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
i myśliwiec musiał skakać na spadochronie. Wyskakując zahaczył się lewym trzewikiem o brzeg kabiny i długi czas leciał z samolotem, wisząc głową na dół. Wreszcie wyrwał nogę z trzewika i szczęśliwie wylądował w skarpetce. Wtedy się zawstydził: w skarpetce była dziura.

Podporucznik Jan Zumbach był w dywizjonie ostatnim, który zestrzelił bombowca, swego drugiego w tej walce. Było to już w chwili ogólnej paniki. Oślepły Dornier sam wlazł Zumbachowi w karabiny na 20 metrów. Po serii wybuchł z niego tak długi warkocz ognia, że myśliwiec, przerażony o swą maszynę, jak piorun skręcił w bok. Stracił przytomność i odzyskał ją dopiero cztery tysiące
i myśliwiec musiał skakać na spadochronie. Wyskakując zahaczył się lewym trzewikiem o brzeg kabiny i długi czas leciał z samolotem, wisząc głową na dół. Wreszcie wyrwał nogę z trzewika i szczęśliwie wylądował w skarpetce. Wtedy się zawstydził: w skarpetce była dziura.<br><br>Podporucznik Jan Zumbach był w dywizjonie ostatnim, który zestrzelił bombowca, swego drugiego w tej walce. Było to już w chwili ogólnej paniki. Oślepły Dornier sam wlazł Zumbachowi w karabiny na 20 metrów. Po serii wybuchł z niego tak długi warkocz ognia, że myśliwiec, przerażony o swą maszynę, jak piorun skręcił w bok. Stracił przytomność i odzyskał ją dopiero cztery tysiące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego