Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
część działaczy wyższego szczebla przestała już używać języka stosowanego na wiecach i powoli przechodzi na język ekonomii. Mówią o konieczności zintwentaryzowania majątku państwowego i powołania instytucji Skarbu Państwa. Dopiero potem będzie można przenieść własność na obywateli - twierdzi prof. Adam Bila z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ekspert "S". Każdy dorosły Polak dostałby bon uwłaszczeniowy, za który mógłby wykupić mieszkanie, kawałek państwowej ziemi, maszynę, fragment fabryki, albo ulokować w funduszu emerytalnym i mieć z tego lepszy zysk niż z lokaty bankowej. - W ten sposób - mówi Ewa Tomaszewska z Krajowej Komisji "S" - powstanie kapitalizm dla wszystkich, będzie warstwa średnia, nastąpi ożywienie gospodarki, poprawi się koniunktura
część działaczy wyższego szczebla przestała już używać języka stosowanego na wiecach i powoli przechodzi na język ekonomii. Mówią o konieczności <orig>zintwentaryzowania</> majątku państwowego i powołania instytucji Skarbu Państwa. Dopiero potem będzie można przenieść własność na obywateli - twierdzi prof. Adam Bila z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ekspert "S". Każdy dorosły Polak dostałby bon uwłaszczeniowy, za który mógłby wykupić mieszkanie, kawałek państwowej ziemi, maszynę, fragment fabryki, albo ulokować w funduszu emerytalnym i mieć z tego lepszy zysk niż z lokaty bankowej. - W ten sposób - mówi Ewa Tomaszewska z Krajowej Komisji "S" - powstanie kapitalizm dla wszystkich, będzie warstwa średnia, nastąpi ożywienie gospodarki, poprawi się koniunktura
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego