Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
tobie tyle mądrości... Moja żona zajmie się tobą, chociaż zdaje mi się, że od wczoraj ma katar. Wolno ci przewrócić cały dom do góry nogami, byleś nigdy nie wchodził do mojego pokoju, dokąd nikomu wchodzić nie wolno.
Panna Wanda promieniała i dawała matce tajemnicze znaki. Skoro z pokoju wyszła najpierw broda, a za nią podreptał matematyk jak chudy cień, co się snuje za potężnym ciałem, szepnęła gorąco:
- Zawojował pan tatusia !
- Nie zawojował, lecz ocyganił... - mruknął profesor. - On wie, co robi.
Pani Gąsowska patrzyła na Adasia ze zdziwionym lękiem. I ją zdumiała brodata łaskawość męża.
Do wieczora Adaś spenetrował cały dom, ostrożnie
tobie tyle mądrości... Moja żona zajmie się tobą, chociaż zdaje mi się, że od wczoraj ma katar. Wolno ci przewrócić cały dom do góry nogami, byleś nigdy nie wchodził do mojego pokoju, dokąd nikomu wchodzić nie wolno.<br>Panna Wanda promieniała i dawała matce tajemnicze znaki. Skoro z pokoju wyszła najpierw broda, a za nią podreptał matematyk jak chudy cień, co się snuje za potężnym ciałem, szepnęła gorąco:<br>- Zawojował pan tatusia &lt;page nr=72&gt;!<br>- Nie zawojował, lecz ocyganił... - mruknął profesor. - On wie, co robi.<br>Pani Gąsowska patrzyła na Adasia ze zdziwionym lękiem. I ją zdumiała brodata łaskawość męża.<br>Do wieczora Adaś spenetrował cały dom, ostrożnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego