Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
grający Hubala Ryszard Filipski i reżyser filmu Bohdan Poręba to czołowe nazwiska skrajnie nacjonalistycznego stowarzyszenia Grunwald założonego w 1981 r. Obaj panowie niezbyt chlubnie zapisali się w historii Polski.

Poza tym pułkownik Kukliński to przecież bohater z zupełnie innego gatunku niż major Dobrzański. Legendarny Hubal w 1939 roku odmówił złożenia broni. Był rycerzem przegranej sprawy. Polska, o którą walczył, utraciła suwerenność na kilka dekad, a on sam zapłacił za wierność ideałom najwyższą cenę. Inaczej Kukliński. - Gdyby go nie było, trzeba by go było wymyślić. Bo on doskonale wpisuje się w lukę ziejącą między awanturniczym romantykiem Kmicicem a metodycznym i tragicznym Wallenrodem
grający Hubala Ryszard Filipski i reżyser filmu Bohdan Poręba to czołowe nazwiska skrajnie nacjonalistycznego stowarzyszenia Grunwald założonego w 1981 r. Obaj panowie niezbyt chlubnie zapisali się w historii Polski. <br><br>Poza tym pułkownik Kukliński to przecież bohater z zupełnie innego gatunku niż major Dobrzański. Legendarny Hubal w 1939 roku odmówił złożenia broni. Był rycerzem przegranej sprawy. Polska, o którą walczył, utraciła suwerenność na kilka dekad, a on sam zapłacił za wierność ideałom najwyższą cenę. Inaczej Kukliński. - Gdyby go nie było, trzeba by go było wymyślić. Bo on doskonale wpisuje się w lukę ziejącą między awanturniczym romantykiem Kmicicem a metodycznym i tragicznym Wallenrodem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego