nie ma co robić. Jedyne, co ma,<br>to kłopoty.<br>Po nieszczęśliwym wypadku samolotu Iskra 11 listopada ubiegłego roku<br>właśnie teraz rozpoczyna się proces. Niepotrzebna, smutna sprawa, w której<br>- być może - zawinił sprzęt, a nie ludzie. Jakiś czas temu przetoczyła się<br>przez media zawstydzająca wiadomość, że wojsko polskie jest niedomyte i<br>brudne. I wychodziło na to, że obrońcy ojczyzny to głównie "fala" oraz<br>brud, smród i ubóstwo. Piękna to zaiste wiadomość dla naszych przyjaciół z<br>NATO. Tylko czekać, aż pojawi się nowy, tym razem wojskowy cykl<br>osławionych Polish jokes. Na przykład o tym, jak zdobyć najnowszy model<br>sowieckiej czy już rosyjskiej rakiety