Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
poradzić i wszystko upada.

Wracając codziennie ze szkoły, przechodząc przez skrzyżowanie, przypatrywałem się poruszony, jak dawny bar Sezam przeistacza się w Donalda. To miało wymiar symbolu... A nasz pierwszy Positive... z czego powstał? Z baru Pyza. Na Boga, jak mógł istnieć taki bar w samym centrum stolicy, w środku Europy, brudny, śmierdzący kotletami mielonymi i z tłustymi babami w brązowych ortopedach na stopach. Tak żyliśmy. I ta prostacka nazwa... w śródmieściu europejskiego miasta... Pyza, szkoda, że nie Klucha czy Knedel... A teraz nowy, lśniący Positive Passage. Nie ma co porównywać nowoczesnego designu z tym gomułkowskim minimalizmem... Przyjęli mnie zaledwie kilka tygodni
poradzić i wszystko upada. <br><br>Wracając codziennie ze szkoły, przechodząc przez skrzyżowanie, przypatrywałem się poruszony, jak dawny bar Sezam przeistacza się w Donalda. To miało wymiar symbolu... A nasz pierwszy Positive... z czego powstał? Z baru Pyza. Na Boga, jak mógł istnieć taki bar w samym centrum stolicy, w środku Europy, brudny, śmierdzący kotletami mielonymi i z tłustymi babami w brązowych ortopedach na stopach. Tak żyliśmy. I ta prostacka nazwa... w śródmieściu europejskiego miasta... Pyza, szkoda, że nie Klucha czy Knedel... A teraz nowy, lśniący Positive Passage. Nie ma co porównywać nowoczesnego designu z tym gomułkowskim minimalizmem... Przyjęli mnie zaledwie kilka tygodni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego