Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
kobietą? Ho ho, ho ho, narkoza, świetnie. Do ilu mam liczyć łaskawe panie.
Pilnuj go siostro.
Jeden, dwa, jeden, dwa, jedna pani miała psa, trzy i cztery, trzy i cztery, piesek głupie miał maniery.

Skalpel
Ooo!!!
Co tu się dzieje?!
Awaryjne włączyć.
Kto wytrącił mi skalpel? Co ty mi dajesz, brudny? A, może być, wszystko jedno.
Co się stało?
Kto tu jest?
Włączcie światło. Światło!
To za karę córuniu.
Światło! Doktor Yada zemdlała. Samiec zniknął. Drzwi zablokowane. Zawołajcie... Wody!

Nie mamy czasu, do windy.
Albert, proszę cię, wejdź do windy.
Nie chcę być kobietą. Nie chcę być kobietą...
Bądź mężczyzną. Nie
kobietą? Ho ho, ho ho, narkoza, świetnie. Do ilu mam liczyć łaskawe panie.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Pilnuj go siostro.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Jeden, dwa, jeden, dwa, jedna pani miała psa, trzy i cztery, trzy i cztery, piesek głupie miał maniery.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who13&gt;Skalpel&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Ooo!!!&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Co tu się dzieje?!&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Awaryjne włączyć.&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Kto wytrącił mi skalpel? Co ty mi dajesz, brudny? A, może być, wszystko jedno.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Co się stało?&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Kto tu jest?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Włączcie światło. Światło!&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;To za karę córuniu.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Światło! Doktor Yada zemdlała. Samiec zniknął. Drzwi zablokowane. Zawołajcie... Wody!&lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Nie mamy czasu, do windy.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Albert, proszę cię, wejdź do windy.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie chcę być kobietą. Nie chcę być kobietą...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Bądź mężczyzną. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego