Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
na wielki komercyjny sukces, bo przecież już od czasów inżyniera Mamonia wiadomo, że Polacy lubią tylko taką muzykę, którą dobrze znają. A Waglewski zamiast podlizywać się mediom, komponuje muzykę do spektaklu Piotra Cieplaka według opowiadań napisanych przez dzieci z porażeniem mózgowym. Zamiast fotografować się z żoną na bankietach albo karmić brukowce szczegółami z ich 30-letniego pożycia małżeńskiego, woli wydać liryczną płytę "Gra żonie", najpiękniejszy album o miłości w historii polskiego rocka.

- W tej chwili buntem jest robienie rzeczy szlachetnych i porządnych - mówi. - To, czym karmią nas media, to w większości tandeta i paskudztwo. Budzenie sensacji za pomocą obsceny jest żenujące
na wielki komercyjny sukces, bo przecież już od czasów inżyniera Mamonia wiadomo, że Polacy lubią tylko taką muzykę, którą dobrze znają. A Waglewski zamiast podlizywać się mediom, komponuje muzykę do spektaklu Piotra Cieplaka według opowiadań napisanych przez dzieci z porażeniem mózgowym. Zamiast fotografować się z żoną na bankietach albo karmić brukowce szczegółami z ich 30-letniego pożycia małżeńskiego, woli wydać liryczną płytę "Gra żonie", najpiękniejszy album o miłości w historii polskiego rocka. <br><br>- W tej chwili buntem jest robienie rzeczy szlachetnych i porządnych - mówi. - To, czym karmią nas media, to w większości tandeta i paskudztwo. Budzenie sensacji za pomocą obsceny jest żenujące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego