Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
Całe Breslau żyło mityngiem Führera.
Tłum zebrany w olbrzymiej Jahrhunderthalle wył obłąkańczo. Młodzieńcy w brunatnych koszulach wymachiwali pochodniami, dziewczęta w białych bluzkach mdlały z imieniem wodza na ustach.
- Są rozpaleni do czerwoności - Goebbels szepnął wchodzącemu na trybunę szefowi. - Z tobą podbiją choćby Chiny.
Tatuś urodzonych morderców spojrzał nieprzytomnie.
- Może ty mnie dzisiaj zastąpisz?
Mistrz propagandy żachnął się.
- Nie żartuj sobie, Alf. Ta gówniarzeria rozniesie miasto, jeżeli
Całe Breslau żyło mityngiem &lt;foreign&gt;Führera&lt;/&gt;.<br>Tłum zebrany w olbrzymiej &lt;foreign&gt;Jahrhunderthalle&lt;/&gt; wył obłąkańczo. Młodzieńcy w brunatnych koszulach wymachiwali pochodniami, dziewczęta w białych bluzkach mdlały z imieniem wodza na ustach.<br>- Są rozpaleni do czerwoności - Goebbels szepnął wchodzącemu na trybunę szefowi. - Z tobą podbiją choćby Chiny.<br>Tatuś urodzonych morderców spojrzał nieprzytomnie.<br>- Może ty mnie dzisiaj zastąpisz?<br>Mistrz propagandy żachnął się.<br>- Nie żartuj sobie, Alf. Ta gówniarzeria rozniesie miasto, jeżeli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego