Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
ochotnicza straż pożarna i uczniowie miejscowych szkół. Po południu przed wpół do pierwszej tworzący swoistą straż przednią konni jeźdźcy zameldowali o nadjeżdżającym cesarskim ekwipażu. Cesarz siedział w otwartym powozie, który ciągnął zaprzęg składający się z czwórki wspaniałych koni. Obok cesarza zajmowali miejsca Richard zu Dohna Schłobitten, jego brat hrabia i burgrabia Eberhard zu Dohna - Waldburg i poseł niemiecki w Wiedniu hrabia Philip zu Eulenburg. Wszyscy z uśmiechniętymi twarzami pozdrawiali wiwatujących pasłęczan. W kierunku powozu rzucano kwiaty i wznoszono okrzyki. Niech żyje cesarz! Szkoda, że ta chwila uniesienia trwała dla każdego witającego cesarza tylko kilka sekund, bo tylko tyle czasu starczyło na
ochotnicza straż pożarna i uczniowie miejscowych szkół. Po południu przed wpół do pierwszej tworzący swoistą straż przednią konni jeźdźcy zameldowali o nadjeżdżającym cesarskim ekwipażu. Cesarz siedział w otwartym powozie, który ciągnął zaprzęg składający się z czwórki wspaniałych koni. Obok cesarza zajmowali miejsca Richard zu Dohna Schłobitten, jego brat hrabia i burgrabia Eberhard zu Dohna - Waldburg i poseł niemiecki w Wiedniu hrabia Philip zu Eulenburg. Wszyscy z uśmiechniętymi twarzami pozdrawiali wiwatujących pasłęczan. W kierunku powozu rzucano kwiaty i wznoszono okrzyki. Niech żyje cesarz! Szkoda, że ta chwila uniesienia trwała dla każdego witającego cesarza tylko kilka sekund, bo tylko tyle czasu starczyło na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego