Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
wiadomo w ogóle, czy się skończy.
Niebieskawy pobrzask daje się odczuć na sali mimo braku okien, a światła powoli gasną
Chcesz, królu, programowo dokonać czegoś wbrew nam samym, naszym sztucznym jaźniom i nawet wbrew naszej intuicji chwili. Oto córkę twą, a moją narzeczoną oddałem fagasowi w kawiarni. Tam zbydlęcone masy burzą się jak olbrzymia kałuża. Możemy na nią wypłynąć lub bawić się u brzegu jak dzieci, puszczając małe okręciki. Ale wprzód, za życia twego jeszcze, rozegramy państwo między nas.
FIZDEJKO
Bój się Boga, w jaki sposób? Daj mi choć chwilkę odpocząć.
MISTRZ
Nie - wyznam ci ostatnią prawdę: ja, który chcę być dobrym
wiadomo w ogóle, czy się skończy.<br> Niebieskawy pobrzask daje się odczuć na sali mimo braku okien, a światła powoli gasną<br>Chcesz, królu, programowo dokonać czegoś wbrew nam samym, naszym sztucznym jaźniom i nawet wbrew naszej intuicji chwili. Oto córkę twą, a moją narzeczoną oddałem fagasowi w kawiarni. Tam zbydlęcone masy burzą się jak olbrzymia kałuża. Możemy na nią wypłynąć lub bawić się u brzegu jak dzieci, puszczając małe okręciki. Ale wprzód, za życia twego jeszcze, rozegramy państwo między nas.<br> FIZDEJKO<br>Bój się Boga, w jaki sposób? Daj mi choć chwilkę odpocząć.<br> MISTRZ<br>Nie - wyznam ci ostatnią prawdę: ja, który chcę być dobrym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego