Typ tekstu: Książka Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Tytuł: Świat na słomce Bożej Rok wydania: 1996 Lata powstania: 1922-1956
Zgłoś uwagę
UWAGA: Po wysłaniu zgłoszenia, otrzymasz wiadomość mailową z prośbą o jego potwierdzenie.
zdobyła się na surową autoocenę własnych dokonań. Prawda, że uczyniła to późno i w wyjątkowych okolicznościach, podczas gdy wielu poetów z jej kręgu już w połowie lat dwudziestych rozstało się z młodzieńczą twórczością, tak jednoznacznie tu ocenioną jako "dawne igraszki (...) mistrzowsko-dziecinne". Kazimierz Wierzyński, jeden ze skamandrytów, z którymi Pawlikowska była blisko związana, w wydanej w 1923 roku (!) Wielkiej Niedźwiedzicy pisał: "O, nazbyt wiele słów już z ust wezbranych padło, / By się samego siebie nie zapytać po co..." A przecież to on uchodził za poetę, w którego wierszach najpełniej wyraził się skamandrycki witalizm, niczym - zdawałoby się - nieokiełznana radość życia. I oto po
zdobyła się na <br>surową autoocenę własnych dokonań. Prawda, że uczyniła to późno i w wyjątkowych <br>okolicznościach, podczas gdy wielu poetów z jej kręgu już w połowie lat dwudziestych <br>rozstało się z młodzieńczą twórczością, tak jednoznacznie tu ocenioną jako "dawne <br>igraszki (...) mistrzowsko-dziecinne". Kazimierz Wierzyński, jeden ze skamandrytów, <br>z którymi Pawlikowska była blisko związana, w wydanej w 1923 roku (!) Wielkiej <br>Niedźwiedzicy pisał: "O, nazbyt wiele słów już z ust wezbranych padło, / By <br>się samego siebie nie zapytać po co..." A przecież to on uchodził za poetę, <br>w którego wierszach najpełniej wyraził się skamandrycki witalizm, niczym - zdawałoby <br>się - nieokiełznana radość życia. I oto po
wiemy, jak cenny jest Twój czas – zajmiemy Ci tylko chwilę.
Czy dasz nam szansę, abyśmy mogli dalej tworzyć źródło Twojej sprawdzonej, darmowej wiedzy, z której właśnie chcesz skorzystać? Bez wpływu z reklam będzie to po prostu niemożliwe.
Dlatego prosimy – dodaj naszą domenę, jako wyjątek lub skorzystaj z instrukcji i odblokuj wyświetlanie reklam na naszych serwisach.