Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
gaździe, który trzymał rękę z lusterkiem w potoku. Studenci przechodzący obok, zapytali, co robi. Góral odrzekł, że powie, jak dostanie pół litra. Gdy studenci wysupłali butelkę wódki, wyjaśnił im: "Bierze się lusterko do potoka i trzyma pod prąd. Jak pstrągi zobaczą swoje odbicie, to lecą do lusterka i wtedy ja cap i już mam rybę. - A ile gazdo złowiliście już tych pstrągów. - Pstrąga ani jednego, ale półlitrówek mam już siedem.
Jedna rzecz, która podczas pobytu na Podhalu spędzała mu sen z oczu i bardzo go bolała, tu nadużywanie alkoholu przez górali - widok plączących się i rozrabiających mężczyzn, wracających z odpustów w
gaździe, który trzymał rękę z lusterkiem w potoku. Studenci przechodzący obok, zapytali, co robi. Góral odrzekł, że powie, jak dostanie pół litra. Gdy studenci wysupłali butelkę wódki, wyjaśnił im: "Bierze się lusterko do &lt;dialect&gt;potoka&lt;/&gt; i trzyma pod prąd. Jak pstrągi zobaczą swoje odbicie, to lecą do lusterka i wtedy ja cap i już mam rybę. - A ile gazdo złowiliście już tych pstrągów. - Pstrąga ani jednego, ale półlitrówek mam już siedem.<br>Jedna rzecz, która podczas pobytu na Podhalu spędzała mu sen z oczu i bardzo go bolała, tu nadużywanie alkoholu przez górali - widok plączących się i rozrabiających mężczyzn, wracających z odpustów w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego