Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 6
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
matkę, którą bardzo kochała, starając się zabezpieczyć Jej byt, była zmuszona do pracy zarobkowej.
Oddalona od wielkich ośrodków kulturalnych, środowisk artystycznych, nie mając przez to możliwości brania udziału w wystawach liczących się w kraju, pozostała nieznana. Mając na terenie swej działalności pewną popularność zaprzyjaźnionych ludzi, wreszcie interesujący krajobraz, o którym celowo na początku wspominam, nie dbała o więcej.
Tak się złożyło, że od czasów bolesławskich rzadko Ją widywałem, będąc w "świecie", ale w pamięci mojej pozostanie jako osoba bez reszty oddana swojej sztuce, osoba wielkiej kultury i szlachetności".
W innym wspomnieniu zatytułowanym "O malarstwie Marii Płonowskiej" (4) Władysław Jastrzębski pisze:
"Oglądając
matkę, którą bardzo kochała, starając się zabezpieczyć Jej byt, była zmuszona do pracy zarobkowej.<br>Oddalona od wielkich ośrodków kulturalnych, środowisk artystycznych, nie mając przez to możliwości brania udziału w wystawach liczących się w kraju, pozostała nieznana. Mając na terenie swej działalności pewną popularność zaprzyjaźnionych ludzi, wreszcie interesujący krajobraz, o którym celowo na początku wspominam, nie dbała o więcej.<br>Tak się złożyło, że od czasów bolesławskich rzadko Ją widywałem, będąc w "świecie", ale w pamięci mojej pozostanie jako osoba bez reszty oddana swojej sztuce, osoba wielkiej kultury i szlachetności"&lt;/&gt;.<br>W innym wspomnieniu zatytułowanym "O malarstwie Marii Płonowskiej" (4) Władysław Jastrzębski pisze:<br>&lt;q&gt;"Oglądając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego