wyboru, bo nie jest się wolnym raz na zawsze. Uważam, że jesteśmy zniewoleni, nawet swoją wiedzą!</><br><who1>W twórczości interesuje Pana strefa cienia, która "...powoduje atawistyczny lęk, a jednocześnie przyciąga tajemnicą". Cytuję z katalogu Pańskie słowa...</><br><who3>Tak, to jest moja obsesja. To się wzięło stąd, że bardzo lubię życie - bardzo sobie cenię jego urodę. A cień intryguje mnie i w sensie malarskim, i metafizycznym. Za Biblią idąc, najpierw był cień, a potem światło. Sam bezwolnie poddaję się tym podróżom w ciemność - po to być może, żeby zobaczyć światło. Myślę, że cień może mieć siłę ułudy, i jest tak jak w malarstwie: przedmioty