to bardzo dobry sygnał przed drugą turą za tydzień.<br>&lt;au&gt;&lt;name type="person"&gt;Grzegorz Dobiecki&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Paryża&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Afganistan&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zamieszki w &lt;name type="place"&gt;Heracie&lt;/&gt; po zamachu na ministra&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Syn swego ojca&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Co najmniej sto osób zginęło wczoraj w afgańskim mieście &lt;name type="place"&gt;Herat&lt;/&gt; w zamieszkach, które wybuchły po śmierci ministra lotnictwa cywilnego &lt;name type="person"&gt;Mirwaisa Sadika&lt;/&gt;. Został on zastrzelony w samym centrum miasta, w swym samochodzie, trafionym z ręcznej wyrzutni rakiet. Wraz z nim zginęło trzech jego współpracowników.&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Mirwais Sadik&lt;/&gt; był synem &lt;name type="person"&gt;Ismaila Khana&lt;/&gt;, potężnego gubernatora &lt;name type="place"&gt;Heratu&lt;/&gt;, i fakt ten był o wiele ważniejszy niż jego funkcja w rządzie. Jak zauważył pewien obserwator zachodni, &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"zabito nie tyle ministra, co syna Ismaila Khana