Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
drzemać igrając z marzeniami. Wiesz dobrze, ile twoja nędzna niewola męsko-damska warta. Nie śmiesz w oczy patrzeć żołnierzom niemieckim, którzy pilnują cię w mundurach, a broń mają u pasa. Jeżeli nie możesz już inaczej, jak w niewoli, to uciekaj, znajdź jakiś front, daj się wziąć jako jeniec, a wtenczas chapeau bas. Mundur, salutowanie, komenda wojskowa, szarża i uznanie hierarchii, ba, palma męczeństwa i bohaterstwo. Gdzie on jest? W oflagu. O, o, o. Drogi nasz żołnierz polski. Dzielny żołnierz polski. Czy nie potrzebuje czego? Nikt ze społeczeństwa nie poskąpi ofiar. Kartki na paczki. Niebieskie na żywność, czerwone na odzież. I wypłacany żołd
drzemać igrając z marzeniami. Wiesz dobrze, ile twoja nędzna niewola męsko-damska warta. Nie śmiesz w oczy patrzeć żołnierzom niemieckim, którzy pilnują cię w mundurach, a broń mają u pasa. Jeżeli nie możesz już inaczej, jak w niewoli, to uciekaj, znajdź jakiś front, daj się wziąć jako jeniec, a wtenczas chapeau bas. Mundur, salutowanie, komenda wojskowa, szarża i uznanie hierarchii, ba, palma męczeństwa i bohaterstwo. Gdzie on jest? W oflagu. O, o, o. Drogi nasz żołnierz polski. Dzielny żołnierz polski. Czy nie potrzebuje czego? Nikt ze społeczeństwa nie poskąpi ofiar. Kartki na paczki. Niebieskie na żywność, czerwone na odzież. I wypłacany żołd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego