Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
ubiorze, ruchach i języku bardziej europejscy. Wroński wyraźnie czymś się niepokoił, Daniel stawiał na M'Ato. Po odprawieniu tragarzy nie zamienili już ani słowa na temat sekretnych zamierzeń Kilmoutha. Dopiero wczoraj wieczorem Daniel przydybał Wrońskiego pod ruinami kaplicy, Wroński palił tam samotnie papierosa i w zamyśleniu spoglądał na Mutawahę: kilkanaście drewnianych chat rozrzuconych nad strumieniem bez respektu dla porządku geometrycznego. Akurat nie padało.
- Niepokoi mnie - rzekł Danielowi - precyzja Kilmouthowych namiarów.
- Też się nad tym zastanawiałem: jak on tak może...
- Nie o to mi chodzi - przerwał Redingowi. - Voestleven mówi, że istnieje wzór. Możliwe. Nie znam się. - Wzruszył ramionami, strzepnął popiół. - Specyfikacja, popraw mnie
ubiorze, ruchach i języku bardziej europejscy. Wroński wyraźnie czymś się niepokoił, Daniel stawiał na M'Ato. Po odprawieniu tragarzy nie zamienili już ani słowa na temat sekretnych zamierzeń Kilmoutha. Dopiero wczoraj wieczorem Daniel przydybał Wrońskiego pod ruinami kaplicy, Wroński palił tam samotnie papierosa i w zamyśleniu spoglądał na Mutawahę: kilkanaście drewnianych chat rozrzuconych nad strumieniem bez respektu dla porządku geometrycznego. Akurat nie padało. <br>- Niepokoi mnie - rzekł Danielowi - precyzja Kilmouthowych namiarów. <br>- Też się nad tym zastanawiałem: jak on tak może... <br>- Nie o to mi chodzi - przerwał Redingowi. - Voestleven mówi, że istnieje wzór. Możliwe. Nie znam się. - Wzruszył ramionami, strzepnął popiół. - Specyfikacja, popraw mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego