Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
może być, wiecie jak jest w życiu.., to se tak walnie, i tak już przecież do domu będzie wracał taksówką). A gospodarz dolewa do szklanek soku z kartona z czystą i nagrzany narzeka na złodziejów samochodów, że nic, nic, powtarza ich nie powstrzyma, jak sobie co upatrzą, to po tobie, choćbyś nie wiem co robił i każdy kiwa głową zgadzając się ze zdaniem, bo jest to szczera prawda, no nie jest tak?, a po za tym to ciekawe ile te renty i emerytury podniosom..
Na klatce jeżdżą windą kuzyni ze wsi tam i z powrotem, z góry na dół, Januszek siedzi sam w pokoju
może być, wiecie jak jest w życiu.., to &lt;orig&gt;se&lt;/&gt; tak walnie, i tak już przecież do domu będzie wracał taksówką). A gospodarz dolewa do szklanek soku z &lt;orig&gt;kartona&lt;/&gt; z czystą i nagrzany narzeka na złodziejów samochodów, że nic, nic, powtarza ich nie powstrzyma, jak sobie co upatrzą, to po tobie, choćbyś nie wiem co robił i każdy kiwa głową zgadzając się ze zdaniem, bo jest to szczera prawda, no nie jest tak?, a po za tym to ciekawe ile te renty i emerytury &lt;orig&gt;podniosom&lt;/&gt;..<br>Na klatce jeżdżą windą kuzyni ze wsi tam i z powrotem, z góry na dół, Januszek siedzi sam w pokoju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego