Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
jeszcze trochę posiedzę, będę świadkiem wydalania całej męskiej części zakładu, patrzy na zegarek, jest czwarta, pewnie już wszyscy jedli, w bufecie będzie pusto, żeby tylko tam się przemknąć, ostrożnie otwiera drzwi kabiny i nasłuchuje, w każdej chwili gotów się wycofać, cisza okazuje się zdradliwa, widzi, że ktoś naciska klamkę, znów chowa się w kabinie, minie pół godziny, nim odważy się z niej wyjść. Rezygnuje z bufetu, jeszcze trochę pracuje i jedzie do domu.

Joanna dotyka ziemi czubkami palców, wzbija się wysoko, szybuje i powoli opada, znów się odbija, zostawia za sobą cały świat, drzewa tylko migają po bokach, a ona biegnie
jeszcze trochę posiedzę, będę świadkiem wydalania całej męskiej części zakładu, patrzy na zegarek, jest czwarta, pewnie już wszyscy jedli, w bufecie będzie pusto, żeby tylko tam się przemknąć, ostrożnie otwiera drzwi kabiny i nasłuchuje, w każdej chwili gotów się wycofać, cisza okazuje się zdradliwa, widzi, że ktoś naciska klamkę, znów chowa się w kabinie, minie pół godziny, nim odważy się z niej wyjść. Rezygnuje z bufetu, jeszcze trochę pracuje i jedzie do domu.<br><br>Joanna dotyka ziemi czubkami palców, wzbija się wysoko, szybuje i powoli opada, znów się odbija, zostawia za sobą cały świat, drzewa tylko migają po bokach, a ona biegnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego