Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
stało z tym pudełkiem. Do czego ci było potrzebne? - Joanna wiedziała, że nie może powiedzieć prawdy, nie narażając swych przyjaciółek na niebezpieczeństwo, kto wie, czy nie śmiertelne. Z odsieczą przyszedł jej telefon, po którym Helena, przeczuwając, że nic z niej nie wydusi, nie wróciła już do tej rozmowy.
Będę musiała chować je jeszcze głębiej - pomyślała Joanna. - W najdalszy kąt przy ścianie, tam Helena nigdy nie zajrzy.

W nocy z poniedziałku na wtorek Joanna nie zmrużyła oka. Przewracała się z boku na bok, co jakiś czas, uzbrojona w latarkę, wysuwała spod łóżka pudełko z liszkami, by w rozmowie z nimi uśmierzyć niepokój
stało z tym pudełkiem. Do czego ci było potrzebne? - Joanna wiedziała, że nie może powiedzieć prawdy, nie narażając swych przyjaciółek na niebezpieczeństwo, kto wie, czy nie śmiertelne. Z odsieczą przyszedł jej telefon, po którym Helena, przeczuwając, że nic z niej nie wydusi, nie wróciła już do tej rozmowy. <br>Będę musiała chować je jeszcze głębiej - pomyślała Joanna. - W najdalszy kąt przy ścianie, tam Helena nigdy nie zajrzy.<br><br>W nocy z poniedziałku na wtorek Joanna nie zmrużyła oka. Przewracała się z boku na bok, co jakiś czas, uzbrojona w latarkę, wysuwała spod łóżka pudełko z liszkami, by w rozmowie z nimi uśmierzyć niepokój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego