Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
spermę z malutkiego członka. Dziewczyna okrywa się kocem. Poprawia cudne, ciemne włosy. To, co robili, jest nieważne, jakby bzykali ją od niechcenia, rutynowo. Podchodzą do śpiącego Julo i sikają mu na głowę.
- Zostawcie go! - wrzeszczy dziewczyna. Oni jednak nie przestają.
- Mieszkacie tutaj i nic nie płacicie - mówi jeden z nich, chowając instrument.
- Zapłacimy, ale później.
- Nie lubimy takich jak wy.
Odwracają się i odchodzą. A ja wysłuchuję życiorysu Julo, chłopaka z małego miasteczka, byłego satanisty, skazanego niesłusznie na poprawczak, który zadarł z dresiarzami i teraz cierpi za to. On nie jest zły, zapewnia dziewczyna, tylko inny.
Czasem wyczyny takich durniów jak
spermę z malutkiego członka. Dziewczyna okrywa się kocem. Poprawia cudne, ciemne włosy. To, co robili, jest &lt;page nr=145&gt; nieważne, jakby bzykali ją od niechcenia, rutynowo. Podchodzą do śpiącego Julo i sikają mu na głowę.<br>- Zostawcie go! - wrzeszczy dziewczyna. Oni jednak nie przestają.<br>- Mieszkacie tutaj i nic nie płacicie - mówi jeden z nich, chowając instrument.<br>- Zapłacimy, ale później. <br>- Nie lubimy takich jak wy. <br>Odwracają się i odchodzą. A ja wysłuchuję życiorysu Julo, chłopaka z małego miasteczka, byłego satanisty, skazanego niesłusznie na poprawczak, który zadarł z dresiarzami i teraz cierpi za to. On nie jest zły, zapewnia dziewczyna, tylko inny.<br>Czasem wyczyny takich durniów jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego