Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
lat. Pod warstwą miękkich tkanin poczuł coś twardego. Była to paczka listów, przewiązana wstążeczką.
Andrzej wrócił do gabinetu, usiadł przy biurku i zapalił lampę. To były jego listy pisane do Ireny, listy z różnych okresów. Czytał je z zainteresowaniem. Pełne były uwielbienia, natarczywych oświadczyn, upokarzających próśb. Irena widocznie wybierała i chowała te z nich, które schlebiały jej kobiecej próżności. Andrzej czytał z uwagą jeden po drugim. I nagle trafił na list pisany obcym charakterem pisma.
W pierwszej chwili myślał, że list ten zabłąkał się tu przypadkowo. I do kogo był pisany? Co miały znaczyć zawarte w nim słowa? Andrzej odwrócił ostatnią
lat. Pod warstwą miękkich tkanin poczuł coś twardego. Była to paczka listów, przewiązana wstążeczką.<br>Andrzej wrócił do gabinetu, usiadł przy biurku i zapalił lampę. To były jego listy pisane do Ireny, listy z różnych okresów. Czytał je z zainteresowaniem. Pełne były uwielbienia, natarczywych oświadczyn, upokarzających próśb. Irena widocznie wybierała i chowała te z nich, które schlebiały jej kobiecej próżności. Andrzej czytał z uwagą jeden po drugim. I nagle trafił na list pisany obcym charakterem pisma.<br>W pierwszej chwili myślał, że list ten zabłąkał się tu przypadkowo. I do kogo był pisany? Co miały znaczyć zawarte w nim słowa? Andrzej odwrócił ostatnią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego