Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
z rozpędu piersią w koński zad. Wojciech Żebro z ojcem, jak się okazało, zdążyli wyprząc konia i zdjąć dwa koła z wozu. "W sieni bezpieczniej orzekł ojciec. - Różni ludzie mieszkają na Kozłowie, może któryś uprowadzić sprzed domu, bo po podróży spać będą mocno, a psa nie ma. "
Tak oto koń chrupał obrok w. sieni, a oni zasiedli w izbie do kolacji.
Śmiercią Sumczaka ojciec nie bardzo się przejął. - Świeć, Panie - powiedział z westchnieniem i jak się godzi, chwilę odczekał. Ale nagły zgon Cichowicza zdjął go serdecznym żalem. Cichowicz był mu bliski, może najbliższy z całej partii,
bo tak samo rwał się
z rozpędu piersią w koński zad. Wojciech Żebro z ojcem, jak się okazało, zdążyli wyprząc konia i zdjąć dwa koła z wozu. "W sieni bezpieczniej orzekł ojciec. - Różni ludzie mieszkają na Kozłowie, może któryś uprowadzić sprzed domu, bo po podróży spać będą mocno, a psa nie ma. "<br>Tak oto koń chrupał obrok w. sieni, a oni zasiedli w izbie do kolacji.<br>Śmiercią Sumczaka ojciec nie bardzo się przejął. - Świeć, Panie - powiedział z westchnieniem i jak się godzi, chwilę odczekał. Ale nagły zgon Cichowicza zdjął go serdecznym żalem. Cichowicz był mu bliski, może najbliższy z całej partii, &lt;page nr=121&gt; <br>bo tak samo rwał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego