Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
zewnątrz! Wyrazić się!" (F 16) I tak zabiera się do pisania "dzieła mojego własnego, takiego jak ja, identycznego ze mną" (F 17). Ale dzieło to już zostało rozpoczęte - bo przecież niczym innym nie są strony poprzedzające!... kiedy pojawia się profesor Pimko i zabiera Józia do szkoły. Pimko - nie wiadomo dlaczego - chrzci Józia "Kowalskim"... czyli nikim - i takim dziwnym stworem bohater-narrator pozostanie aż do momentu, kiedy udaje mu się wydostać spod uroku Młodziakówny (F 20). Odchodząc z domu "nowoczesnych", czuje się "na setny ułamek sekundy" (F 177) lekki i żaden. Zaczepia go jednak Miętus i nakłania, aby pójść razem na poszukiwanie
zewnątrz! Wyrazić się!"</> (F 16) I tak zabiera się do pisania <q>"dzieła mojego własnego, takiego jak ja, identycznego ze mną"</> (F 17). Ale dzieło to już zostało rozpoczęte - bo przecież niczym innym nie są strony poprzedzające!... kiedy pojawia się profesor Pimko i zabiera Józia do szkoły. Pimko - nie wiadomo dlaczego - chrzci Józia "Kowalskim"... czyli nikim - i takim dziwnym stworem bohater-narrator pozostanie aż do momentu, kiedy udaje mu się wydostać spod uroku Młodziakówny (F 20). Odchodząc z domu "nowoczesnych", czuje się "na setny ułamek sekundy" (F 177) lekki i żaden. Zaczepia go jednak Miętus i nakłania, aby pójść razem na poszukiwanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego